What judge and what is not

Oceniam


  • Pamiętniki, dzienniki, blogi lifestyle'owe i chyba w nich najlepiej się czuję, bo owego prowadzę. Byle by one nie wyglądały tak - ''Dziś wstałam, ubrałam się...'' - takiego czegoś nie potrafię oceniać, bo nie będę oceniać czyjegoś życia. 
  • Blogi modowe, kosmetyczne mnie jakoś super nie przyciągają, aczkolwiek nie odpychają, więc jestem skłonna je oceniać. 
  • Co za tym idzie blogi fotograficzne chętnie obejrzę, bo mam podstawowy zakres wiedzy na ten temat i staram się ciągle dokształcać. 
  • Poza blogami, że tak powiem  o ''luźnej tematyce'' oceniam również opowiadania fan-fiction, fantastyczne. Różnego typu wilkołaki, czarownice, anioły, klony etc. są u mnie zawsze mile widziane. Na podstawie książek również lubię co nieco przeczytać, jednak wolałabym, aby nie było to następną kopią książki (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi). Nie chciałabym oceniać blogów, które całkowicie są wzorowane na książce. Uwielbiam czytać opowiadania, gdzie czasem pojawiają się przelewy krwi. O gwiazdach, ewentualnie też mogę ocenić, jednak podejrzewam, że będę się z nimi ociągać, bo to jak sądzę nie moja 'branża', ale spróbować zawsze można.
  • Blogi związane z jeździectwem, nieważne czy to będzie opowiadanie, czy ciekawostki na temat jazdy konnej, że ja jestem leniwa to nie chce mi się samej owych szukać, więc będą 'dwie pieczenie na jednym ogniu', jednak wiem, że takich blogów jest niewiele.

Nie oceniam 

  • Blogów z wierszami - nigdy nie rozumiałam i nie będę rozumieć wierszy.
  • Recenzji i wywiadów.
  • Mangi, anime i wszystkiego tego typu - nie ocenię, bo po prostu się na tym nie znam i nie chciałabym popełnić gafy.
  • Blogów z dodatkami - jakoś mnie do tego nie ciągnie.
  • Opowiadań z Harrym Potterem - chociaż uwielbiam czytać książki to nigdy nie przeczytałam choć dwóch stron tej serii, a nawet nie obejrzałam filmu.

1 komentarz:

  1. fan-fiction
    Bez łącznika, fan fiction.

    O gwiazdach, ewentualnie też mogę ocenić
    Ten przecinek wydaje się zbędny.

    Blogi związane z jeździectwem, nieważne czy to będzie opowiadanie, czy ciekawostki na temat jazdy konnej, że ja jestem leniwa to nie chce mi się samej owych szukać, więc będą 'dwie pieczenie na jednym ogniu', jednak wiem, że takich blogów jest niewiele.
    Bełkot.

    chociaż uwielbiam czytać książki to nigdy nie przeczytałam choć dwóch stron
    Przecinek przed „to”.

    OdpowiedzUsuń